W czwartek 30 grudnia po południu policjanci zespołu do walki z przestępczością gospodarczą ustalili człowieka, którego podejrzewali o przemyt wyrobów bezakcyzowych. Z pomocą policjantów "drogówki" samochód będący w zainteresowaniu policjantów został zatrzymany do kontroli drogowej we Frampolu. Podejrzenia policjantów okazały się strzałem w dziesiątkę. W bagażniku forda galaxy, którym podróżował 37-letni mieszkaniec Kraśnika policjanci ujawnili sporą ilość papierosów i alkoholu bez polskich znaków skarbowych akcyzy. - Łącznie odnaleziono prawie 3 tys. paczek papierosów i ponad 11 litrów wyrobów spirytusowych. Przewożona kontrabanda została zabezpieczona, a 37-latek został zatrzymany do wyjaśnienia - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Mężczyzna oświadczył policjantom, że wyroby wiózł z jednej z granic. - Gdyby nielegalny towar trafił na czarny rynek wartość uszczuplenia skarbu państwa wyniosłaby ponad 30 tys. złotych - mówi rzecznik Wardach.
Teraz 37-latek z Kraśnika poniesie odpowiedzialność z kodeksu karno skarbowego, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.