19 kwietnia, w całym kraju rozpoczął się egzamin gimnazjalny. Uczniowie ostatnich klas gimnazjów przez trzy dni będą zmagali się z pytaniami przygotowanymi przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Mimo, że egzaminu nie można nie zdać, na twarzach gimnazjalistów widać było niemały stres, bo liczba uzyskanych punktów będzie decydować o przyjęciu do wymarzonej szkoły średniej.
Jak podkreśla w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Małgorzata Wójcik, dyrektor Gimnazjum Nr 2 im. Stefana Batorego w Biłgoraju część uczniów sumiennie przygotowuje się do tego sprawdzianu, inni podchodzą do niego ze sporym dystansem. Już samo przystąpienie do egzaminu zapewnia możliwość ukończenia szkoły.
Cały egzamin, zwany też "małą maturą" podzielony jest na trzy moduły. Każdego dnia młodzież ma do rozwiązania dwa bloki zadań.
Dziś zmierzyli się z pytaniami z części humanistycznej, w której musieli popisać się wiedzą z zakresu historii, wiedzy o społeczeństwie oraz języka polskiego. Jutro będą musieli poradzić sobie z zadaniami z części matematyczno-przyrodniczej, a w piątek popiszą się swoją wiedzą z języka obcego nowożytnego.
Wyniki tegorocznego egzaminu gimnazjalnego poznamy 17 czerwca.