18 czerwca 2017 roku Angielika C., 21-latka z gminy Zamość wraz z dwiema koleżankami przyjechała do Biłgoraja, aby zabrać rzeczy osobiste z mieszkania byłej sympatii. Między kobietą a Adamem O., jej byłym chłopakiem doszło do sprzeczki. Na widok szarpaniny koleżanki 21-latki wybiegły z mieszkania i po chwili wróciły ze znajomym, którym był 28-letni obywatel Rumunii Dorin F. Mężczyzna z zaparkowanego pod blokiem samochodu zabrał nóż kuchenny, którym kilkukrotnie ugodził w podbrzusze Adama O. 30-letni biłgorajanin z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Funkcjonariusze szybko ustalili sprawców zdarzenia. Decyzją Sądu Rejonowego w Biłgoraju 28-letni obywatel Rumunii został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy, zaś wobec 21-latki z gminy Zamość zastosowano dozór policyjny. O sprawie informowaliśmy w artykule: Areszt dla sprawcy ugodzenia nożem
Śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Zamościu. W toku działań śledczy uznali, że Dorin F. działał z zamiarem pozbawienia życia Adama O. i oskarżyli go o usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkich obrażeń ciała. 28-letni obywatel Rumunii nie przyznał się do zarzuconych mu czynów. Ostateczne zmienił zeznania zaznaczając, że działał w obronie własnej i Angieliki C. Prokuratura podważyła zeznania 28-latka, ponieważ ustalono, że poszkodowany nie był agresywny i pomiędzy nim, a oskarżonym nie doszło do starcia. Angelika C. została oskarżona o naruszenie miru domowego, nieudzielenie pomocy Adamowi O. w sytuacji zagrażającej życiu oraz utrudnianie postępowania i zacieranie śladów przestępstwa. Śledczy w toku postępowania ustalili, że 21-latka zawinęła w papier, a następnie wyrzuciła do kosza na śmieci nóż kuchenny, którym został zaatakowany mieszkaniec Biłgoraja. Kobiecie groziła kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek, 25 stycznia w Sądzie Okręgowym w Zamościu zapadł wyrok 8 lat więzienia dla Dorina F. oraz 20 tys. zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego. Natomiast Angielikę C. za naruszenie miru domowego, nieudzielenie pomocy w sytuacji zagrażającej życiu oraz utrudnianie postępowania poprzez zacieranie śladów przestępstwa skazano na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Kobieta została zobowiązana również do przeproszenia pokrzywdzonego Adama O. Wyrok nie jest prawomocny.