Umowa na wykonanie kotłów na biomasę została już podpisana, jak zapewnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl wiceburmistrz Biłgoraja Michał Dec w najbliższym czasie mieszkańcy będą zapraszani do podpisania stosownych dokumentów oraz wpłacania wkładu własnego. Po zakończeniu formalności rozpocznie się montaż instalacji w budynkach osób, które zadeklarowały chęć uczestnictwa w projekcie.
Niestety tak gładko nie poszło w przypadku zestawów solarnych. Po ogłoszeniu przetargu i wybraniu wykonawcy jeden z oferentów uznał, że postępowanie przetargowe nie było odpowiednio poprowadzone i postanowił odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO to organ właściwy do rozpoznawania odwołań wnoszonych w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego - przy. red.) . - Czekamy więc na rozstrzygniecie z KIO - dodaje burmistrz Dec.
Bez względu na toczące się postępowanie zarówno montaż kotłów, jak i solarów będzie musiał poczekać do zakończenia sezonu grzewczego, do tego czasu wszystkie procedury powinny zostać zakończone. Wówczas mieszkańcy będą informowani o kwocie jaką powinni uiścić jako wkład własny. Na razie nie jest znana dokładna suma (obowiązuje stawka 15%), wiadomo jednak, że będzie to kwota wyższą niż w poprzednim naborze.
Przypomnijmy:
Pod koniec 2016 roku samorząd Biłgoraja otrzymał dofinansowanie na zadanie pod nazwą "Wykorzystanie energii przyjaznej środowisku poprzez montaż instalacji solarnych i kotłów na biomasę w Biłgoraju". Udało się pozyskać ponad 4 mln zł, czyli 85% kosztów kwalifikowalnych. W planach było zainstalowanie 387 zestawów solarnych - systemy grzewcze centralnej wody użytkowej oraz 73 kotły c.o. na biomasę.
Zadanie miało zostać zrealizowane w ubiegłym roku, o przyczynach opóźnień pisaliśmy w artykule pt. Mieszkańcy doczekają się solarów. Problemy udało się pokonać, a pod koniec grudnia ogłoszono przetarg na wyłonienie wykonawcy zadania.