W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. I to właśnie z tego miejsca, każdego roku, Betlejemskie Światło Pokoju rusza w drogę po całym świecie. Jedna mała świeczka niesiona jest przez harcerzy w sztafecie przez kraje i kontynenty. Tak się dzieje już od 28 lat.
W niedzielę, 16 grudnia, Betlejemskie Światło Pokoju otrzymali harcerze z biłgorajskiej 13. Drużyny Starszoharcerskiej POCHODNI. - Zawsze bierzemy światło od Słowaków. Tak było i tym razem. Wczoraj byliśmy wraz naszą z drużyną w miejscowości Svit i tam nastąpiło przekazanie Betlejemskiego Światło Pokoju - mówi w rozmowie z naszym portalem podharcmistrz Dorota Woźniak.
Dziś trafiło ono w ręce włodarzy Biłgoraja. - Myślę, że to to bardzo ważne, by przekazywać pokój, bo w dzisiejszym świecie bardzo tego brakuje. Patrząc jednak na młode pokolenie jestem przekonany, że nie będzie popełniało tych błędów, które my robimy - mówił burmistrz Janusz Rosłan.
- Hasło tegorocznej sztafety to "Światło, które łączy". Chcemy, by przed Świętami Bożego Narodzenia ludzie zwrócili szczególna uwagę na pokój, nie jest to tylko puste hasło, bo pokój jest obecnie niezwykle ważny i potrzebny każdemu człowiekowi na świecie, ale chodzi też o pokój wewnętrzny. Z takim właśnie przesłaniem Betlejemskie Światło Pokoju roznosimy wszystkim, którzy chcą je od nas otrzymać - dodaje Dorota Woźniak.
Każdy mieszkaniec będzie mógł zabrać światło ze sobą do domu. Świece będą ustawione w biłgorajskich parafiach:
- 20 grudnia w Sanktuarium św. Marii Magdaleny - godz. 17
- 23 grudnia w kościele WNMP - godz. 9:30
- Zachęcamy do wzięcia światła, jest ono przez nas podtrzymywane do Wigilii, dopiero po wieczerzy światło zgaśnie - podsumowuje podharcmistrz Woźniak.