W 1995 roku Sąd Rejonowy w Biłgoraju wydał postanowienie o spadku w rodzinie rolników. Na podstawie ustawy po 1/4 spadku odziedziczyli mąż zmarłej oraz trójka dorosłych dzieci. Wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne odziedziczył tylko mąż, ponieważ z zeznań dzieci wynikało, że tylko ojciec pracował w gospodarstwie.
Po kilku latach jeden ze spadkobierców wystąpił do tego samego sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po matce w 1/4 części także w odniesieniu do gospodarstwa rolnego, uzasadniając, że według niego wszystkie dzieci pomagały ojcu w pracy w gospodarstwie. Sąd zawiadomił pozostałych spadkobierców o terminie rozprawy. Nie stawili się na nią, pewni że to nieporozumienie, bo sprawa spadku została już rozstrzygnięta. Sądu nieobecność uczestników postępowania nie zdziwiła, bo zasadą jest, że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
W efekcie w 2000 roku Sąd Rejonowy w Biłgoraju przychylił się do wniosku jednego ze spadkobierców na podstawie jego twierdzeń, którym w sądzie nikt nie zaprzeczył. Sąd nie wziął jednak pod uwagę, że postanowienie o spadku zapadło już w 1995 roku.
Istnienie dwóch sprzecznych postanowień w sprawie spadku wyszło na jaw po kilku latach u notariusza, kiedy ojciec chciał przepisać gospodarstwo na rzecz jednego z dzieci. 2016 roku z przyczyn formalnych sąd odrzucił wniosek ze skargą o wznowienie postępowania. Wówczas spadkobierca zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich, minął jednak pięcioletni termin ustawowy na złożenie przez RPO ewentualnej skargi o wznowienie postępowania.
W sierpniu 2018 roku, na podstawie ustawy o SN, Rzecznik Praw Obywatelskich złożył pierwszą skargę nadzwyczajną, w której wnioskował, aby postanowienie sądu z 2000 roku zostało uchylone, a ponowny wniosek jednego ze spadkobierców - odrzucony z powodu prawomocnego rozpoznania tej samej sprawy przez ten sam sąd w 1995 roku.
RPO we wniosku wskazał na rażące naruszenie prawa procesowego (art. 199 § 1 pkt 2 in fine w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.), naruszenie zasady zaufania do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego (art. 2 Konstytucji), prawa do dziedziczenia (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji) i prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Sąd Najwyższy, uznając skargę Rzecznika Praw Obywatelskich za zasadną, uchylił postanowienie z 2000 roku w całości i umorzył postępowanie w sprawie.
Na mocy Ustawą o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017 roku wprowadzono możliwość składania skarg nadzwyczajnych do SN. Prawo kierowania skarg nadzwyczajnych w "starych" sprawach ma tylko Rzecznik Praw Obywatelskich i Prokurator Generalny, zaś rozstrzyga je nowo Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Skarga nadzwyczajna może być wniesiona od prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego lub sądu wojskowego kończącego postępowanie w sprawie, jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej i orzeczenie narusza zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w Konstytucji lub w sposób rażący narusza prawo przez błędną jego wykładnię czy niewłaściwe zastosowanie oraz zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a orzeczenie nie może być uchylone lub zmienione w trybie innych nadzwyczajnych środków zaskarżenia.