3 lipca 1943 roku z placu przed kościołem w Łukowej wywiezionych zostało do obozów i na roboty do Niemiec 2190 osób z 490 rodzin, w tym 729 mężczyzn, 779 kobiet i 682 dzieci. W czasie akcji pacyfikacyjnej wsi okupanci zabili 51 osób, w tym dwoje dzieci. Na terenie gminy pozostało 300 osób pracujących na rzecz gospodarki niemieckiej. Byli to urzędnicy gminni, sołtysi, strażacy, robotnicy leśni i folwarczni. Część młodzieży ukryła się w Puszczy Solskiej, unikając pacyfikacji i zasilając oddziały partyzanckie.
W tym roku przypada 76. rocznica tych tragicznych wydarzeń. Społeczność gminna uczciła pamięć pomordowanych i wysiedlonych w niedzielę, 7 lipca. Uroczystości rocznicowe rozpoczęła msza św., której przewodniczył ksiądz Marcin Danków. Kilka słów o czasach wojny powiedział Marian Wojtas - żołnierz Batalionów Chłopskich, autor wydanego w latach 1998-2009, pięciotomowego "Słownika biograficznego żołnierzy Batalionów Chłopskich".
Po mszy św. pod pomnikiem Wysiedlonych złożone zostały wieńce i kwiaty, a Chór "Łukowianie" zaśpiewał okolicznościowe pieśni. Uroczystości rocznicowe swoim śpiewem uświetnił również Chór "Opoka".