O tragedii, która rozegrała się na drodze w Różańcu Drugim (gmina Tarnogród) informowaliśmy w artykule pt. Nastolatka zmarła w wyniku potrącenia.
Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynikało, że 30-letni kierowca mazdy, mieszkaniec Śląska, potrącił idącą poboczem lewej strony jezdni 15-letnią mieszkankę powiatu biłgorajskiego. było ciemno, a na drodze ślisko. Poza tym do wypadku doszło w nieoświetlonym miejscu. Nastolatka została przetransportowana do szpitala, niestety wskutek odniesionych obrażeń i pomimo czynności reanimacyjnych zmarła. Kierujący autem był trzeźwy.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, został jednak zwolniony z aresztu, z tym, że prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
W trakcie postępowania biegły z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej przedstawił opinię, iż kierujący mazdą 30-latek nie miał szans na uniknięcie zderzenia z dziewczyną lub zatrzymanie pojazdu. Wobec tego śledczy, nie znajdując podstaw do skierowania sprawy do sądu (brak ustawowych znamion czynu zabronionego) postanowili umorzyć śledztwo. Z decyzją nie zgodziła się rodzina zmarłej nastolatki, która złożyła zażalenie na postanowienie. Rozpatrywał je Sąd Rejonowy w Biłgoraju. Biegły podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko, uznając, że to dziewczyna poruszająca się pieszo w warunkach ograniczonej widoczności i bez odblasków, a dodatkowo korzystająca z telefonu komórkowego, powinna zejść na pobocze i ustąpić miejsca nadjeżdżającym z obu stron samochodom.
Jesienią zakończyło się postępowanie w tej sprawie. Sąd utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Rejonowej o umorzeniu śledztwa. Kierowca został oczyszczony z zarzutów spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Decyzja jest już prawomocna.