Cały koszt wybudowania lodowiska miał się zamknąć w kwocie 600 tys. zł. Połowę tej sumy wykłada samorząd miasta, druga natomiast pochodzi ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jednak już wiadomo, że Biłgoraj będzie musiał zapłacić "nieco" więcej niż było to w planach. Zamiast 300 tys., miasto wyłoży aż 472 632 zł. - Korzystanie z lodowiska będzie nieodpłatne, ponieważ takie są zasady programu, a będzie dostępne jak najdłużej dla wszystkich, którzy zechcą z niego korzystać - zapewnia z-ca burmistrza miasta, Michał Dec.
Prace ruszyły na początku grudnia. We wtorek, 14 grudnia, został dostarczony sprzęt niezbędny do funkcjonowania obiektu, czyli agregat chłodzący. Nie oznacza to jednak, że budowa zakończy się tak jak planowano, wraz z końcem roku. - Termin umowny jest do końca grudnia, tak jest zapisane w umowie, ale kiedy zakończy się budowa lodowiska trudno mi powiedzieć, ponieważ w umowie jest również zapis, o tym, że jeżeli warunki pogodowe będą utrudniać prowadzenie prac, ten termin może być przesunięty. Niemniej chcemy, aby to lodowisko jak najszybciej zaczęło funkcjonować - dodał Dec.
Nie można było rozpocząć prac wcześniej z prostego powodu. Miasto otrzymało potwierdzenie o dofinansowaniu zadania dopiero pod koniec października, a konieczne było jeszcze ogłoszenie przetargu i wybór wykonawcy. - Musieliśmy dotrzymać wszelkich procedur, by można było pozyskane pieniądze wydatkować - wyjaśnia Michał Dec.
Lodowisko, którego powierzchnia będzie wynosiła prawie 600m2, powstaje tuż obok istniejącego Orlika, przy Szkole Podstawowej nr 5. Dlaczego właśnie tam? - Jednym z warunków programu jest zlokalizowanie lodowiska albo na boisku wielofunkcyjnym albo tuż obok Orlika, stad była tylko jednak możliwa lokalizacja - mówi z-ca burmistrza Biłgoraja.
Miłośnicy jazdy na lodzie jeszcze tej zimy, o ile nie postanowi odejść zbyt szybko, będą mogli korzystać z obiektu, nawet po zmroku. Planowane jest bowiem oświetlenie. Będzie również wypożyczalnia sprzętu, dlatego lodowisko będzie dostępne również dla tych, którzy nie posiada łyżew.
Wykonawcą jest przedsiębiorstwo z Krakowa, natomiast podwykonawca to firma z Biłgoraja