Późną zimą, każdego roku, szkoły podstawowe organizują wydarzenia, podczas których chcą zaprezentować swoją ofertę i przekonać rodziców dzieci 6- i 7-letnich do zapisania swojej pociechy właśnie do tej placówki. Dni otwarte to także okazja do poznania kadry pedagogicznej i rozmowy z przyszłymi nauczycielami, wychowawcami, a nawet obecnymi uczniami.
Takie wydarzenie zorganizowała także Szkoła Podstawowa Nr 3 w Biłgoraju, która zaprosiła na Dzień Otwarty w sobotnie przedpołudnie, 22 lutego. Były występy artystyczne, pokazy sportowe, a nawet prezentacje językowe.
- Chcemy nie tylko zaprezentować nasze osiągnięcia, ale też zaprezentować zaplecze techniczne, jakim szkoła dysponuje, a mamy się czym pochwalić. Bardzo mnie to cieszy, że tak spora grupa rodziców zechciała nas odwiedzić i skorzystać okazji poznania oferty, co z pewnością ułatwi podjęcie decyzji o wyborze placówki - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 3 w Biłgoraju Jan Majewski.
Dyrektor podkreśla, że głównym atutem szkoły jest fakt istnienia oddziałów integracyjnych, klas edukacyjno - terapeutycznych. - Z tego nasza szkoła znana jest od lat. Umożliwiamy edukację dzieci niepełnosprawnych z dziećmi pełnosprawnymi, to jest prawdziwy sens integracji, nie dzielimy, a łączymy. To dla wszystkich wartość dodana, także dla dorosłych, uczymy się tolerancji, akceptacji, ale i wrażliwości na potrzeby słabszych, to troska nie tylko edukację, ale też rozwój osobowości młodego człowieka. To spore wyzwanie, bo wymaga ogromu zaangażowania od wszystkich pracowników szkoły - mówi dalej dyrektor.
Placówka poza ofertą dla uczniów ma także możliwość przyjęcia dzieci 5-letnich do oddziału przedszkolnego. A jakie są przewidywania dotyczące ilości nowych oddziałów? Nie przedstawia się to optymistycznie. Jak podkreśla dyrektor Majewski obecnie w szkole jest jeden oddział dzieci przedszkolnych, które we wrześniu najprawdopodobniej pójdą cała grupą do klasy pierwszej, z rejonizacji wynika, że do powinien powstać jeszcze jeden, kilkunastoosobowy oddział. Chęci są jednak znacznie większe. - Chcielibyśmy utworzyć trzy oddziały, ale jak będzie czas pokaże - podsumowuje Jan Majewski.