O tym, że jedna z największych firm w regionie - BRW - ma w planach przeprowadzenie zwolnień grupowych na terenie całego kraju pisaliśmy w arykule pt. Nie tylko BRW planuje zwolnienia. Informowaliśmy, że dwie spółki grupy BRW chcą zwolnić prawie 2 tys. osób. Proces ten ma się rozłożyć na kilka miesięcy bieżącego roku - od końca kwietnia do końca grudnia.
O rozważenie możliwości zahamowania procesu redukcji zatrudnienia po rozmowie telefonicznej z prezesem Dariuszem Formelą poprosił starosta powiatu Andrzej Szarlip. Gospodarz powiatu wystosował oficjalne pismo do szefa BRW S.A.
- W imieniu Zarządu Powiatu w Biłgoraju pragnę wyrazić głębokie zaniepokojenie informacjami dotyczącymi placów zwolnień grupowych w firmach związanych z Grupą Kapitałową BRW , a mianowicie spółkach Black Red White S.A. i Meble - Black Red White Sp. z o. o. - rozpoczął Andrzej Szarlip i dodał: - Wskazane firmy, wchodzące w skład Grupy Kapitałowej BRW są na terenie powiatu biłgorajskiego jednym z najważniejszych pracodawców, a dla osób w nich zatrudnionych i ich rodzin praca na rzecz tych spółek stanowi niejednokrotnie jedyne źródło dochodu, dlatego tak zrozumiałym jest, iż informacje o planach redukcji zatrudnienia, zwłaszcza w t ak trudnym dla nas wszystkich okresie, budzą uzasadniony niepokój i obawy o przyszłość zarówno pracodawców, jak również pracowników.
Starosta w tym samym piśmie zwrócił się z apelem o dogłębne rozważenie możliwości zahamowania procesu redukcji zatrudnienia, a przez to wyeliminowanie lub ograniczenie negatywnych skutków społecznych, które ten proces ze sobą przyniesie. Jednocześnie zadeklarował pomoc i wsparcie ograniczyć skutki epidemii.
- Niestety skutki gospodarcze pandemii dotykają także mieszkańców naszego powiatu. Zależy mi, aby nasi mieszkańcy odczuli w możliwie najmniejszym stopniu skutki kryzyzu. Powiatowy Urząd Pracy wystąpił do MRPISP (w ramach tarczy antykryzysowej) o 20 mln na wsparcie dla przedsiębiorców. W tym trudnym czasie ważne jest utrzymanie każdego miejsca pracy - mówi starosta powiatu.