Do pierwszego zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 stycznia br. na ul. Zamojskiej. Tam nieznany sprawca, z niezabezpieczonego zbiornika samochodu ciężarowego renault, dokonał kradzieży około 120 litrów oleju napędowego. Wartość strat, jakie poniósł mieszkaniec gminy Radecznica to 556 zł. Policjanci ustalają sprawcę kradzieży.
Do trzech kolejnych zdarzeń doszło 7 stycznia. Pierwsze miało miejsce na ul. Włosiankarskiej, gdzie nieznany sprawca wyważając drzwiczki automatu wrzutowego znajdującego się na myjni samoobsługowego, dokonał kradzieży znajdującego się tam zbiornika z nieustaloną kwotą pieniędzy na szkodę mieszkańca Biłgoraja. Trwa ustalanie sprawcy. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kolejna kradzież tego dnia również miała miejsce na myjni samochodowej, z tym, że na ul. Krzeszowskiej. - Tam około godz. 22 sprawcy przedostali się na ogrodzony teren myjni samoobsługowej i uszkadzając drzwiczki panela sterującego ukradli pieniądze w kwocie około 500 zł. na szkodę mieszkańca miejscowości Czechowice-Dziedzice. Wartość strat sięgnęła około 2500 zł - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności
7 stycznia br. nieznani sprawcy dokonali także uszkodzenia samochodu marki volkswagen poprzez zarysowanie pojazdu. Straty 31-letni właściciel oszacował na kwotę 1200 złotych.
Ostatnie zniszczenie mienia, do jakiego doszło w mieście, miało miejsce 9 stycznia na ul. Krzeszowskiej. Nieznany sprawca umyślnie rozbił szybę w drzwiach wejściowych jednego z marketów, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Wartość strat właściciel dyskontu oszacował na kwotę 1 tys. zł. Policjanci ustalają sprawcę.