Coraz rzadziej spotyka się, nawet na wsiach, błąkające się zwierzęta, na wpół dzikie, dokarmiane przez mieszkańców, ale bez stałego domu. Taka historia dotyczy jednak małej suczki z terenu gminy Bilgoraj. Po odłowieniu jej matki została sama z właścicielem, który nie był się w stanie należycie nią zaopiekować. Robią to więc sąsiedzi. Próbowali nawet przygarnąć ją pod swój dach, jednak suczka ucieka do swojego wcześniejszego pana.
Niestety nie jest najspokojniejszym psem i zdarza jej się biegać za rowerami, czy głośno szczekać. Ten fakt został zgłoszony do pracowników Urzędu Gminy. Postanowiono ją odłowić i umieścić w klatce, w sąsiedniej miejscowości.
Opiekunowie suczki szukają dla niej domu, takiego, w którym byłaby bezpieczna. Dzięki Biłgorajskiemu Stowarzyszeniu Opieki nad Zwierzętami "Podaj Łapę" została już wysterylizowana, jednak organizacja nie ma miejsca, gdzie mogłaby umieścić zwierzę. Potrzebny jest opiekun, który będzie miał sporo cierpliwości, by zadbać i przyzwyczaić suczkę do ludzi. Niezbędne jest też odpowiednie zabezpieczenie przez ucieczkami.
W tej sprawie można kontaktować się pod nr. tel. 604 579 045 lub 726 742 193.