Burmistrz "gubi" pozyskane miliony i twierdzi, że ktoś je "zabrał"
Biłgoraj otrzymał z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych aż 4 607 799 zł. Są to błyskawicznie przekazane Biłgorajowi fundusze, które ulokowane są na wyodrębnionym rachunku Miasta i czekają na wydanie. W czasie pandemii COVID-19 RFIL ma za zadanie podtrzymanie inwestycji lokalnych. Jest to rodzaj rekompensaty potencjalnych strat w związku ze spadkiem wpływów z lokalnych podatków.
Niestety burmistrz od początku był negatywnie nastawiony do pomocy oferowanej przez Rząd PiS. Dał temu publiczny wyraz w swoim oświadczeniu popierającym w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Janusz Rosłan pisał w nim, że są to bony bez pokrycia a potocznie "tekturowe pieniądze". Takie nastawienie przełożonych musi mieć odzwierciedlenie w jakości składanych przez pracowników wniosków. I faktycznie - wnioski złożone przez burmistrza o kolejne dofinansowanie nie zostały sporządzone w sposób, który pozwoliłby na przyznanie Biłgorajowi kolejnych milionów na inwestycje miejskie. Na szczęście dla mieszkańców Biłgoraja i powiatu na wysokości zadania stanął Powiat Biłgorajski, który pozyskał 19 mln zł. Powiat przeznaczy pozyskane fundusze na jedną z najważniejszych inwestycji: biłgorajski szpital, w tym na wyposażenie, rozbudowę i budowę szpitalnego oddziału ratunkowego i lądowiska dla helikopterów. Burmistrz podsumowując RFIL stwierdził na oczach całego kraju, że czuje się dotknięty i, że "to nie jest tak, że ktoś nam tych pieniędzy nie dał, ktoś nam te pieniądze zabrał". Mówiąc to, klika tygodni wcześniej złożył u wojewody lubelskiego podsumowanie ile i na jakie inwestycje wydał 4,6 mln zł.
Samorządowiec, który myli nabory i nie zna zasad
Rozumiemy, że Burmistrz nie może być ekspertem od funduszy zewnętrznych. Rozumiemy, że może być zmęczony lub negatywnie nastawiony do funduszy rządowych. Jednak występując przed kamerą TVN, mając na uwadze powagę urzędu, powinien wiedzieć, że w chwili jego wystąpienia nie było rozstrzygnięcia drugiego naboru RFIL. W grudniu 2020 r. rozstrzygnięty został pierwszy nabór.
RFIL to fundusz wyjątkowy, utworzony w wyjątkowym, trudnym czasie pandemii. Został zaplanowany w taki sposób, żeby wnioskowanie było jak najłatwiejsze, formularze możliwie proste - po to by nie przeciążać pracowników samorządów. Pieniądze wypłacane są w całości z góry, nie jest konieczny wkład własny i dokumentacja. Zasady funkcjonowania funduszu od początku są jasne i dostępne na stronie https://ww
Na publiczne twierdzenie Janusza Rosłana o braku kryteriów oceny przytaczamy kryteria oceny wniosków określone w § 10 uchwały nr 102 Rady Ministrów z dnia 23 lipca 2020 r. z późn. zm.: 1) realizacja zasady zrównoważonego rozwoju; 2) kompleksowość planowanych inwestycji; 3) ograniczenie emisyjności i poziomu ingerencji planowanych inwestycji w środowisko; 4) koszt planowanych inwestycji w stosunku do planowanych dochodów jednostki w roku rozpoczęcia inwestycji; 5) liczba osób, na które planowane inwestycje będą miały korzystny wpływ; 6) relacja kosztu planowanych inwestycji do prognozowanego efektu; 7) wpływ planowanej inwestycji na ograniczenie skutków klęsk żywiołowych lub zapobieganie im w przyszłości, jeżeli planowana inwestycja może mieć taki wpływ; 8) zapewnienie dostępności.
RFIL to element tarczy dla samorządów
Rząd Prawa i Sprawiedliwości uznając solidarność jako jedną z najważniejszych wartości utworzył RFIL dla wszystkich samorządów. I tak się naprawdę stało. Od sierpnia 2020 wspierane są niemal dowolne inwestycje lokalne określone przez samorząd Biłgoraja. To przede wszystkim Burmistrz określa, które inwestycje zrealizuje z dotychczas pozyskanej kwoty 4,6 mln zł z RFIL. Może być to przebudowa dróg osiedlowych, budowa hali sportowej, żłobka czy rozbudowa biblioteki.
Zachęcamy mieszkańców Biłgoraja do samodzielnego zapoznania się z ilością przekazanych funduszy na konta samorządów: https://ww
poseł Beata Strzałka
radni miejscy:
Łukasz Pracoń
Wojciech Gleń
Marcin Adam Mura
Mirosław Lipiński
Marek Łoński
Tadeusz Ferens
Jacek Piskorski
Andrzej Łęcki
Bogdan Kręt
Adam Skakuj
* program autorstwa Marty Gordziewicz i zaprezentowany w programie "Czarno na białym"