Przypomnijmy:
Pod koniec czerwca 1943 roku zaczęto pacyfikować powiat biłgorajski. Wysiedlono kolejno wioski: Majdan Nowy, Smólsko Małe i Duże, Wolę Różaniecką, Różaniec, Luchów Dolny i Górny, Krzeszów, Hutę Krzeszowską. Wśród tych miejscowości był także Tarnogród.
W Tarnogrodzie akcja wysiedleńcza rozpoczęła się 30 czerwca 1943 roku o 5.00 rano. Gestapowcy spędzili ludność na rynek. Mieszkańców najpierw przewieziono do Lubaczowa, następnie do Bełżca, potem do obozu w Zwierzyńcu. Wielu mieszkańców gminy zostało wywiezionych na roboty przymusowe do Rzeszy. Akcję udokumentowało Państwowe Archiwum w Lublinie. Wysiedlenia objęły ponad 2 600 osób. Wsie Luchów Dolny i Górny oraz Jastrzębiec wysiedlono niemal całkowicie. W Woli Różanieckiej pozostały tylko trzy polskie rodziny.
Dziś, w niedzielę 27 czerwca odbyły się uroczystości upamiętniające te tragiczne wydarzenia.
Najpierw złożono wiązanki kwiatów pod pomnikiem znajdującym się na rynku w Tarnogrodzie. Następnie odbyła się uroczysta msza św., której przewodniczył ks. proboszcz Jerzy Tworek.
- Naszą modlitwą i pamięcią chcemy ogarnąć tych wszystkich, którzy przeżywali prawdziwą tragedię, cierpienie, ból rozstania z najbliższymi, zsyłkę na roboty przymusowe, prosimy też o łaskę życia wiecznego dla wszystkich, którzy walczyli o wolność naszej ojczyzny, by Polska była silna Bogiem i Ewangelią - mówił ks. Tworek.
Podkreślił także, że pamięć o tych wydarzeniach powoduje, że zachowujemy tożsamość. - Musimy pamiętać o tym, by taka historia w Tarnogrodzie, ani nigdzie indziej się nie powtórzyła - stwierdził.
Po mszy uczestniczy wydarzeń rocznicowych mieli okazję wziąć udział w otwarciu wystawy "Niedokończone msze wołyńskie. Martyrologium duchowieństwa wołyńskiego", która została zaprezentowana w Tarnogrodzkim Ośrodku Kultury. Następnie zaplanowano prelekcję dr prof. Adama Kulczyckiego dotyczącą rocznicy banderowskiego ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Polakach w Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie.
W ramach wydarzenia zaproponowano również spotkanie z Anną Jączek, archeologiem pracującym na stanowiskach archeologicznych na terenie przebudowywanej trasy 835 oraz ze współpracującymi z nią ekspertami: Januszem Szabatem, Piotrem Magochem i Grzegorzem Szymaniakiem.