- Do ukraińskich szpitali wysłaliśmy już leki, żywność, pralkę, bojler i inne rzeczy. Nadal bardzo potrzebne są rękawice - materiałowe, ochronne i robocze, a jutro będziemy przygotowywać kanapki na przejście graniczne w Budomierzu - mówią wolontariusze z Gminnego Ośrodka Kultury w Obszy.
Dary, zebrane w ostatnich dniach, pojechały do Łucka, a najbardziej potrzebne na froncie artykuły, także do Kijowa i Odessy.
Za wschodnią granicę zostały wysłane również artykuły, które z Niemiec przyjechały do parafii w Lubaczowie. W ich rozładunku pomagali m.in. strażacy z OSP Obsza i Zamch. Druhowie z gminnych jednostek systematycznie angażują się również w organizację pomocy na granicy.
Organizatorzy zbiórek dziękują wszystkim darczyńcom za okazane wsparcie i proszą o dalszą pomoc.
Oprócz rękawic GOK w Obszy nadal przyjmuje żywność i inne rzeczy, które mogą się przydać zarówno uchodźcom, jak i osobom, pozostającym za wschodnią granicą. Mogą to być m.in.: konserwy, zupy instant i inne produkty żywnościowe z długim terminem przydatności do spożycia, bandaże i inne materiały opatrunkowe, latarki, śpiwory, bielizna termoaktywna, łóżka polowe, namioty i naładowane powerbanki. Szpitalom w Ukrainie są potrzebne pampersy dla dorosłych w rozmiarach L - XL, ale do ośrodka kultury można dostarczać również: środki higieny dla dzieci i dorosłych, proszek do prania i papier toaletowy, bieliznę damską, męską i dziecięcą, podpaski, worki na śmieci i środki dezynfekujące oraz leki.
Organizatorzy zbiórki przypominają, że nie przyjmują odzieży ani artykułów militarnych.
Dary do GOK w Obszy można dostarczać od 7.30 do 20.00.
Listy potrzeb są aktualizowane i na bieżąco publikowane na profilach GOK i OSP Obsza na Facebook'u.
Pomoc finansową można przekazywać na konto o numerze: 60 9623 0002 2001 0003 7774 0003 z tytułem wpłaty "Pomoc Ukrainie".