W sobotę około godziny 22:30 dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pijanej kierującej.
Mundurowi zostali skierowani do miejscowości Gromada, gdzie świadkowie zatrzymali samochód, którym jechała. Po dotarciu na miejsce ustalili, że samochodem marki Opel kierowała 36-letnia mieszkanka gminy Frampol. Kobieta była agresywna i nie wykonywała poleceń policjantów. Jak się okazało wsiadła za kierownicę mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie ma ona uprawnień do kierowania. Kobieta wiozła 31-letnią koleżankę, która miała w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Policjanci sporządzili dokumentację, która trafi do sądu.
Policjanci apelują do kierowców o rozsądek i przypominają konsekwencje prawne jazdy w stanie nietrzeźwości:
• Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15;
• Świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych;
• Zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności.