Koniec wakacji to czas, kiedy organizowane są uroczystości dziękczynne za zebrane plony. Tegoroczne dożynki odbyły się już w większości gmin na terenie powiatu biłgorajskiego.
Na niedzielne popołudnie 28 sierpnia zaplanowano za to dożynki całego powiatu biłgorajskiego. W tym roku na miejsce świętowania wybrano Łukową.
Wydarzenie rozpoczęło się od kolorowego korowodu wszystkich grup wieńcowych, które przeszły na stadion przy szkole. Następnie odprawiona została uroczysta msza św. Przewodniczył jej biskup diecezji zamojsko - lubaczowskiej Marian Rojek. Nie obyło się również bez obrzędu przekazania chleba przy śpiewie łukowskich dunajników.
- Chleb jest darem Bożym, a serce i dusza nakazują przynajmniej raz w roku publicznie za ten dar podziękować - mówił wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra i dodał: - Dożynki to przede wszystkim msza św., bogate wieńce, ale także pielęgnowanie dziedzictwa kulturowego, zwyczajów i tradycji, które wpływają na integrację rolników naszego powiatu. W imieniu mieszkańców naszej gminy pragnę wyrazić wdzięczność, że dostąpiliśmy zaszczytu bycia gospodarzem tegorocznych dożynek i gościć tak licznie delegacje z poszczególnych gmin.
- Dziękuję mieszkańcom gminy Łukowa za gościnność i trud włożony w to, by cała społeczność powiatu mogła dziś świętować - powiedział starosta powiatu Andrzej Szarlip.
- Od początku swej państwowości nasza ojczyzna była krajem głównie rolniczym, nie dziwi więc, że nasza kultura i obyczaje przesiąkły głosem ziemi. Problemy rolnicze zostawały żywe, nawet dla tych, którzy nie mieli bezpośredniego kontaktu z rolą. Żniwa stanowiły centralny punkt roku, oczekiwany z nadzieją i troską. Cała racja istnienia rolnika zależała od zbiorów. Dożynki to najważniejsze święto dla wszystkich związanych z ziemią i jej plonami - zaznaczył gospodarz powiatu.
Poza częścią oficjalną zaplanowano też wspólną zabawę. Gwiazdą dożynek był Czadoman.