Przypomnijmy: W niedzielę, 6 marca przy drodze Bukowina - Tarnogród odnalezione zostały zwłoki nastoletniego chłopaka. Leżał pod barem "Kary Mustang", w którym bawił się na "osiemnastce". Ciało nastolatka, pozbawione znacznej części odzieży, zostało ujawnione w niedzielę nad ranem. W pobliżu znaleziono jego spodnie, kurtkę oraz telefon komórkowy. Na ciele miał także otarcia, które zostały ujawnione podczas oględzin, a w okolicach drzwi wejściowych do baru zabezpieczone zostały ślady krwi.
Wtedy Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju nie potrafiła powiedzieć, co było przyczyną śmierci Kuby. Brano pod uwagę wszystkie możliwości łącznie z nieumyślnym spowodowaniem śmierci. Przeprowadzono więc sekcję zwłok. Na podstawie wstępnych wyników można wykluczyć zabójstwo, pobicie, a nawet wypadek drogowy. 18 - latek zmarł najprawdopodobniej z wychłodzenia organizmu. Szczegółowe wyniki sekcji zwłok, która przeprowadzona była w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, odpowiedzą na pytanie, czy w organizmie chłopaka znajdował się alkohol lub jakiekolwiek inne substancje odurzające. Na razie trwają także przesłuchania świadków.
Kuba był uczniem Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Biłgoraju. Uczył się w drugiej klasie technikum hotelarskiego.