- Ta postać bardzo lubi przybijać piątki, zarówno z najmłodszymi jak i starszymi. Najbardziej jednak sympatią darzy krwiodawców i często bywa na akcjach krwiodawczych. Naszym krwiodawcom podaje poczęstunek jak i dzieli się z nimi małym upominkiem, a gdy krwiodawcy przychodzą ze swoimi pociechami, chętnie się nimi opiekuje - napisał na profilu społecznościowym PCK Lublin.

Chodzi o maskotkę projektu "Drużyna K", w ramach której PCK chce zapewnić samowystarczalność regionu w zaopatrzenie w krew i jej składniki.

- Dzięki jej pomocy zebraliśmy już prawie 300 litrów krwi. Najwięcej udało się pozyskać przedstawicielom drużyny z Biłgoraja, Lubartowa oraz Radzynia Podlaskiego wspólnie z Drużyna K Radzyń Podlaski Klub HDK przy PCK w Biłgoraju oraz Klub HDK PCK przy Zarządzie Okręgowym PZŁ w Lublinie. Mamy tylko jeden problem. Nasza maskotka nie ma imienia - dodaje PCK.

Właśnie dlatego ogłoszony został konkurs na imię dla maskotki.

Swoje propozycje można pisać w komentarzach - https://www.facebook.com/pcklublin.

- A jeśli uda Wam się spotkać naszą maskotkę, zróbcie sobie z nią zdjęcie i oznaczcie nasz fanpage lub profil @pck_lublin na Instagramie. Dla najmłodszych zdradzamy również małą tajemnicę. Nasza maskotka bardzo lubi kręcić tiktoki i chętnie zatańczy z wami do tanecznych trendów, jeśli tylko ją trochę poduczycie - zaznaczają działacze.