Przestępcy często zbierają informacje przez telefon: podając się za pracowników banku proszą o dane potrzebne do identyfikacji, znajdują je w śmietnikach, na starych wyciągach. Zanim więc wyrzucimy do kosza tego typu dokumenty, pamiętajmy, aby je zniszczyć. Jeśli się przeprowadzamy powiadomić należy o tym bank, towarzystwo ubezpieczeniowe oraz inne instytucję, które przesyłają korespondencję. Inaczej listy mogą dostać się w niepowołane ręce. Nigdy też nie należy podawać swoich danych, zwłaszcza haseł i numerów kart, osobom, które telefonują do nas, nawet jeśli twierdzą, że reprezentują bank.
Jeśli dane są niezbędne, by firma mogła świadczyć usługi, już sam fakt podpisania umowy oznacza, że zgadzamy się na ich użycie, ale wyłącznie do realizacji umowy. Jeśli zaś mają zostać wykorzystywane do celów marketingowych, potrzebna jest odrębna zgoda.