Od kilku dniu trwa spór dotyczący tego, czy mandaty poselskie po skazanych Mariuszu Kamińskim i Macieju Wasiku powinny objąć kolejne osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości.
Mariusz Kamiński startował z pierwszego miejsca w okręgu nr 7, czyli obejmującym m.in. powiat biłgorajski. Pozostali posłowie z tego okręgu to: Jarosław Sachajko, Tomasz Zieliński, Dariusz Stefaniuk, Marcin Romanowski, Sławomir Zawiślak oraz Anna Dąbrowska-Banaszek.
Pod koniec grudnia przed Sądem Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok skazujący byłych szefów CBA na dwa lata więzienia. W związku z tym wygaszono ich mandaty poselskie.
Jak tłumaczy Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, sytuacja w przypadku Macieja Wąsika jest o tyle skomplikowana, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła decyzję marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu. Takiego problemu nie ma w przypadku Mariusza Kamińskiego.
Mandat po nim powinna więc objąć kolejna osoba na liście, a była to Monika Pawłowska. Jednak prezes PiS Jarosław Kaczyński, w Telewizji Republika powiedział, że nie widzi możliwości obsadzenia miejsc po Kamińskim i Wąsiku, licząc na lojalność osób, które były na liście.
Czas więc pokaże, jaka będzie decyzja kandydatów do Sejmu. A co Państwo myślą na ten temat?