Z problemami lokalowymi Młodzieżowy Dom Kultury boryka się od dawna. Organem prowadzącym MDK jest Starostwo Powiatowe i Starosta Marian Tokarski rozważał różne opcje przeprowadzki. Temat był podejmowaliśmy w artykule Problemy lokalowe MDK-u .

Teraz pojawił się jeszcze jeden pomysł - połączenia Młodzieżowego Domu Kultury z Biłgorajskim Centrum Kultury. Starosta Marian Tokarski wyjaśnia, że temat dopiero się pojawił i nie odbyto jeszcze rozmów z samorzadem miejskim. - Temat bedziemy domawiać z samorządem miejskim i gminnym. Powstaje superbaza na terenie miasta. Budynek BCK zostanie oddany pod koniec czerwca. Dobrze byłoby żeby koorydynatorem tych wszystkich działań w zakresie kultury był jeden ośrodek. Pozwoli to na większą oszczędność środków administracyjnych, natomiast rozszerzy się właściwy zakres funkcjonowania jeżeli chodzi o dzialaność kulturalną - argumentuje Marian Tokarski.

Należy jednak zaznaczyć, że obie jednostki działają na podstawie innych przepisów i są finansowane z innych źródeł. Młodzieżowy Dom Kultury jest instytucją oświatową, pracownicy są zatrudnieni na podstawie Karty Nauczyciela, a BCK jest instytucją kultury.

Jak do tego pomysłu odnosi się burmistrz Janusz Rosłan? - Może okazać się to trudne do wykonania gdyż nie widzę prawnych możliwości, aby połączyć te dwie jednostki. Jeśli znajdzie się taka możliwość to wtedy będziemy dyskutować - przynaje w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, Janusz Rosłan. Burmistrz przypomina także, że temat ten był już analizowany kilka lat temu i nie znaleziono wtedy rozwiązania prawnego dla takiego pomysłu.

Jednak Starosta nie traci wiary w taką możliwość - Wiem, że na wyższym szczeblu toczy się dyskusja, aby jakoś domowić te systemy, aby nie było problemu łączenia tych ośrodków i ich wspólnego finansowania. Gdyż te budżety mają jeden wspólny mianownik - coraz większe deficyty - podsumowuje Starosta Tokarski.

O tym jak potoczą się losy Młodzieżowego Domu Kultury przekonamy się ciągu najbliższego roku, dwóch lat, gdyż w tym przedziale czasowym Starosta Marian Tokarski zapowiada ewentualne zmiany.