Mała garstka zwolenników wycieczek rowerowych zapoczątkowała nowy i rodzinny sposób spędzania wolnych niedziel. - Podsumowując całą działalność to wyprawy nie miały zbyt wielu uczestników, jednak nie przekreślamy zasad jakie sobie nałożyliśmy i mamy nadzieję że w następnym roku więcej znajdziemy sympatyków. Naszym celem jest stworzenie grupy o rodzinnym i rowerowym spędzeniu niedzielnego czasu , poznawaniu naszej "Małej Ojczyzny" , braniu udziału we wszystkich imprezach rowerowych jakie będą organizowane w naszym mieście - podkreśla Kaziemirz Lipiec.
Ostatnia wyprawa ruszyła do Wierzchowiny. - Sprzyjała nam piękna pogoda. Po drodze mieliśmy kilka przygód ale wszytko zakończyło się dobrze. Po dotarciu na miejsce zjedliśmy wspólnie obiad po czy wróciliśmy do Biłgoraja. Już zapraszam na przyszłoroczne wyprawy - mówi Tomasz Bielak.
Wkrótce ma odbyć się spotkanie, którego celem ma być zgromadzenia wszystkich sympatyków takiej formy wypoczynku i być może powołanie Stowarzyszenia. Wszyscy chętni do współpracy i pomocy w organizacji wyjazdów proszeni są o kontakt z Tomaszem Bielakiem - tel. 725 073 944