W tym roku w Józefowie zlikwidowano wysypisko śmieci. Skutki tego odczuł m.in . administrator miejskiego cmentarza, na którego śmietnik wysypywane są obecnie różne rzeczy niepochodzące z grobów. Ponadto mieszkańcy Józefowa zgłaszali, że z grobów są ściągane wieńce, znicze.

- Postanowiliśmy przyłapać złodziei. W tym tygodniu, ponieważ były 2 pogrzeby, zdecydowaliśmy że będziemy pilnować nocami przez cały tydzień. W pewnym momencie zobaczyliśmy, że z grobu ściągane są wieńce. Pomyśleliśmy, że mamy złodzieja. Nagle usłyszeliśmy, że ściągane są także płyty wierzchnie, następnie dźwięk rączek uderzanych o trumnę. Stało się jasne, że ktoś wyciąga trumnę. Byliśmy tym bardzo zaskoczeni - opowiada świadek zdarzenia.

Jak zaznacza, podszedł bliżej, aby zorientować się w sytuacji. - Obecny na miejscu kamieniarz, który był wykonawcą grobowca i obsługiwał pogrzeb, zaczął nam tłumaczyć, że nie dało się wpuścić trumny na sam dół podczas pogrzebu, gdyż grobowiec był świeżo postawiony i napór ziemi mógł go złożyć do środka. Co nie jest dla mnie racjonalnym tłumaczeniem. Współczuję tylko rodzinie - mówi Administrator cmentarza w Józefowie. Podkreśla też, że takie czynności może wykonywać tylko specjalizujący się w tym zakład pogrzebowy, ponadto ekshumacja powinna być wykonywana pod nadzorem Sanepidu.
Ekshumacji, czyli wyjęcia z grobu, nie można przeprowadzać bez zgody Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego wydawanej w formie decyzji na wniosek strony do tego uprawnionej, co jest uregulowane przepisami prawnymi.
Wydawana decyzja w szczegółowy sposób określa zasady przeprowadzenia tej czynności. - Ekshumację można przeprowadzić tylko w okresie od 16 października do 15 kwietnia we wczesnych godzinach rannych. O zamierzonej ekshumacji należy powiadomić Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Biłgoraju w celu wykonania nadzoru. Przeprowadzenie ekshumacji zwłok i szczątków bez zgody Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego może stanowić uzasadnione podejrzenie popełnienia wykroczenia - podkreśla dr inż. Joanna Sarzyńska - rzecznik prasowy PSSE w Biłgoraju.

Na miejsce zdarzenia wezwana została policja. - Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, trumna została wyjęta na zlecenie rodziny, następnie ponownie włożona. W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego ustalamy czy doszło do profanacji zwłok - mówi Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju. O ewentualnym postawieniu zarzutów zdecyduje biłgorajska Prokuratura.