"Miasto 44" to projekt filmowy o niespotykanym w Polsce rozmachu scenograficznym, kostiumowym i wizualnym. Film wyreżyserował Jan Komasa, m.in. kinowego przeboju "Sala samobójców". Reżyser w materiałach prasowych podkreślał, że do wydarzeń z sierpnia 1944 roku ma bardzo osobisty stosunek, a film ten na zawsze go zmienił.
Konsultantem do spraw efektów specjalnych filmu był wybitny hollywoodzki specjalista Richard Bain, który wcześniej współpracował z takimi wizjonerami kina, jak Christopher Nolan, Peter Jackson oraz Terry Gilliam i ma w dorobku efekty do światowych hitów, między innymi: "Casino Royale", "Incepcji", "King Konga" i "Nędzników". Przez plan przewinęło się ponad 3 000 statystów. Budową imponujących dekoracji zajęło się 10 odrębnych ekip, które do zainscenizowania zniszczonego miasta użyły 5 000 ton gruzu. Obsada została wybrana w serii ogólnopolskich castingów, w których wzięło udział ponad 7 000 osób.
- "Miasto 44" nie jest filmem historycznym, ani dokumentem o przebiegu Powstania. Mimo że rozgrywa się w walczącym Mieście, opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad. "Miasto 44" nie ma być argumentem w powstańczej dyskusji. Film ma przekazywać emocje, a nie ważyć racje czy odsłaniać kulisy decyzji sprzed 70 lat. To zostawiamy historykom. Nie szukamy spiżowych bohaterów. "Miasto 44" nie jest filmem o polityce. Jest filmem o miłości, młodości i walce - deklarują twórcy filmu "Miasto 44".
Więcej informacji na stronie www.miasto44.pl
W Biłgoraju film wyświetlany będzie od 30 września br. Rezerwacja biletów: www.bck.lbl.pl