We wtorek, 24 marca, policjanci z KPP w Biłgoraju zatrzymali 50-latka z gminy Frampol, który kierował samochodem osobowym marki peugeot, mając w organizmie 0,66 promila alkoholu. Zdarzenie miało miejsce w Woli Radzięckiej.
Kolejnego amatora jazdy na podwójnym gazie funkcjonariusze złapali w środę, 25 marca, w Karolówce. 39-latek z gminy Frampol kierował volkswagenem. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma w organizmie 1,44 promila alkoholu.
Jeszcze więcej przed wyruszeniem w podróż wypił 56-letni mieszkaniec gminy Obsza. Policjanci zatrzymali go w czwartek, 26 marca, w Zamchu. Kierował pojazdem marki renault, mając w organizmie 2,66 promila alkoholu.
Tego samego dnia został pobity rekord tygodnia. Funkcjonariusze policji zatrzymali kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości 50-latka z gminy Aleksandrów. Mężczyzna jechał ciągnikiem rolniczym, mając w organizmie 2,86 promila alkoholu.
Ostatniego pijanego kierowce zatrzymano w niedzielę, 29 marca w Olszance. Do kontroli został zatrzymany 41-letni mieszkaniec gminy Turobin. Okazało się, że kierował fordem, mając w organizmie 1,1 promila alkoholu.
Ale nie tylko nietrzeźwymi kierowcami zajmowali się w ubiegłym tygodniu policjanci. Doszło także do innych zdarzeń. Jak informuje Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju policjanci ustalili sprawcę kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań, do której doszło w piątek, 27 marca, na ul. Nadstawnej w Biłgoraju. Koszty skradzionego mienia wyniosły ok. 10 tys zł. Sprawcą okazał się 35-latek z Biłgoraja. Mężczyzna poniesie odpowiedzialność zgodnie z przepisami kodeksu karnego. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Ponadto w Łukowej odnaleziony został pocisk z okresu II wojny światowej. O tym szerzej w artykule pt. Pocisk moździerzowy w ulu