Z dniem 27.04.2015r rozwiązano umowę z firmą Pro-In-Tech realizującą inwestycję polegającą na montażu zestawów solarnych. W związku z tym firma ta nie może w żaden sposób ingerować w zamontowane zestawy solarne.
Władze gminy Biszcza mają wiele do zarzucenia dotychczasowemu wykonawcy. Uchybienia ze strony wykonującej zadanie firmy powodują, że część instalacji nie mogła zostać odebrana przez inspektora nadzoru. Ale to nie wszystko.
- Głównym powodem odstąpienia od zawartej umowy było wykonywanie instalacji niezgodnie ze specyfikacją i programem funkcjonalno - użytkowym - mówi w rozmowie z naszym portalem wójt gminy Zbigniew Pyczko.
Zmiany były dokonywane bez porozumienia z władzami gminy. Konieczne było też wydanie ekspertyzy przez biegłego z Urzędu Marszałkowskiego. - Jego opinia była negatywna, a firma została wezwana do wymiany urządzeń. Wykonawca przystąpił do wymiany jednak okazało się, że inspektor nadzoru nadal ma liczne zastrzeżenia, cały czas są awarie urządzeń - dodał wójt Pyczko.
Ponadto firma nie realizowała inwestycji zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem.
Dokończenie inwestycji nastąpi w niedługim czasie, po wyłonieniu nowego wykonawcy. Ok. 200 sztuk instalacji nie zostało w ogóle wykonanych, całość zadania zakładała realizację 623 instalacji zestawów solarnych.