W spotkaniu uczestniczyli także absolwenci szkoły - Jan Kowal i Jan Obszański. Znany aktor dał się zaskoczyć informacjami przygotowanymi przez uczniów w formie prezentacji multimedialnej na temat jego różnorodnej działalności artystycznej, a przede wszystkim dotyczącej wspomnień o przeszłości, które zostały utrwalone na zdjęciach ze szkoły podstawowej i liceum. Stały się one pretekstem do cofnięcia się w czasie i licznych dygresji, z których wyłonił się obraz LO im. ONZ w Biłgoraju z przełomu lat 50 i 60-tych. Pan Szmidt z pasją opowiadał o sukcesach, sympatiach, rozrywkach i obowiązkach szkolnych. Podkreślał w rozmowie z uczniami, że szkoła niewiele się zmieniła, bo ciągle obecny jest ten sam duch młodzieńczego zapału i radości życia, który łączy pokolenia. Tylko rozwój technologii komunikacyjnych pokazuje, że jednak upłynęło trochę czasu. Młodzież z zainteresowaniem słuchała wspomnień dotyczących okoliczności wyboru zawodu aktora. Podziwiała obrazy malarskie gościa i świetną pamięć, jeśli chodzi o rozpoznawanie sytuacji uchwyconych na zdjęciach sprzed lat.
Niespodzianką dla mistrza były portrety malowane podczas spotkania przez uczniów liceum. Jeden został ofiarowany na pamiątkę dostojnemu gościowi. Wizytę absolwenta w szkole zakończyła piosenka aktorska w wykonaniu uczennicy Eweliny Komosy, dedykowana panu Szmidtowi. Atmosfera, która towarzyszyła rozmowom i wspomnieniom wywołała szczere wzruszenie obu stron.
Gość podkreślił, że nie jest to jego ostatnia wizyta w szkole. Obiecał wziąć udział w spotkaniu Szkolnego Klubu Filmowego we wrześniu z prezentacją filmu "Bariery", w którym wystąpił w roli głównej.
Scenariusz spotkania z absolwentem zaproponowała młodzież należąca do Szkolnego Klubu Filmowego oraz nauczyciele języka polskiego i wiedzy o kulturze.