Spółka Arion Szpitale rozpoczęła swoje funkcjonowanie w Biłgoraju w 2010 roku. Wówczas od powiatu biłgorajskiego wydzierżawiła budynek szpitala, okres dzierżawy ustalono na 25 lat, o czym informowaliśmy w artykule pt. SP ZOZ w "rękach" spółki Arion.

Zimą tego roku pojawiały się informacje, jakoby zarząd powiatu miał w planach wypowiedzenie umowy dzierżawy. Związane to było m.in. z nieterminowym płaceniem czynszu. Na odstąpienie od kontraktu nie zgadzali się przedstawiciele spółki. Więcej na ten temat znajdą Państwo w artykułach Co dalej ze szpitalem? oraz Arion nie odstąpi kontraktu.

W październiku br. biłgorajski szpital dołączył do tzw. sieci szpitali. O tym fakcie rozmawialiśmy z dyrektorem placówki Tomaszem Kwiatkowski. Wywiad znajdą Państwo pod adresem Biłgorajska placówka w sieci szpitali.

Na początku grudnia wpłynął jednak wniosek do Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku IX Wydziału dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych o ogłoszenie upadłości Arion Szpitale Sp. z o.o. - spółki, która prowadzi biłgorajski szpital.

- Działając w imieniu własnym, jako członka zarządu spółki prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą Arion Szpitale Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie wnoszę o ogłoszenie upadłości tejże spółki, zaś na podstawie art. 40 PU wnoszę o zabezpieczenie majątku dłużnika poprzez ustanowienie zarządcy przymusowego lub ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego - napisał w piśmie skierowanym do do Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku IX Wydziału dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych wnioskodawca Piotr Ruciński.

Powodem wniosku o ogłoszenie upadłości jest niewypłacalność spółki. Wg wnioskodawcy wartość zobowiązań pieniężnych Arion Szpitale (z wyłączenie rezerw na zobowiązania i zobowiązań wobec jednostek powiązanych) przekracza wartość aktywów, a stan taki utrzymuje się ponad 24 miesiące.

Ani dyrekcja szpitala, ani zarząd, ani też starosta powiatu nie otrzymali w tej sprawie żadnej oficjalnej informacji. - W rozmowie telefonicznej, kilka dni temu, jeden z wiceprezesów Aronu poinformował mnie, że złożony został wniosek o upadłość, dziś rozmawiałem z drugim prezesem, który temu zaprzeczył. Dlatego wystosowaliśmy pismo do sądu w Świdniku z prośbą o ujawnienie informacji publicznej i wyjaśnienie czy taki wniosek faktycznie wpłynął, bo wiem, że trwają konflikty personalne. Jeśli otrzymamy oficjalne potwierdzenie, że taki wniosek wpłynął będziemy podejmować dalsze kroki - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl starosta Kazimierz Paterak.

Dodajmy, że wnioskodawca, czyli Piotr Ruciński, miesiąc temu został usunięty z zarządu spółki Arion. - Zarząd spółki wskazuje, że pan Piotr Ruciński został odwołany z zarządu 7 listopada i nie był obecny na żadnym kolejnym zgromadzeniu wspólników. Nikt nie powołał pana Piotra Rucińskiego do zarządu, gdyż my jako wspólnicy większościowi stanowczo się temu przeciwstawiamy. Wnioski w tym zakresie zostały złożone do Krajowego Rejestru Sądowego - napisali w oficjalnym stanowisku prezes zarządu Karol Stpiczyński i wiceprezes zarządu Rafał Radwański.