Podczas II wojny światowej, 17 września 1939r. na Polskę, która walczyła z agresorem niemieckim, spadł cios ze wschodu.
Jeszcze przed świtem zaczęły płonąć strażnice Korpusu Ochrony Pogranicza. To były pierwsze ataki Sowietów. Celem operacji Armii Czerwonej było błyskawiczne uderzenie zmierzające do rozbicia Wojska Polskiego i zajęcia terenów na wschód od linii rzek: Pisy, Narwi, Wisły i Sanu. Wojska radzieckie w tym dniu liczyły ok. 467 tys. żołnierzy i ok. 5,5 tys. pancernych wozów bojowych. Z każdym następnym dniem siły te rosły. Siły polskie liczyło ok. 650 tys. żołnierzy, jednak większość z nich zaangażowana była w walki z Niemcami.
Atak ze wschodu, który określono jako "nóż w plecy" poprzedził zdradziecki wobec Polaków pakt Ribbentrop - Mołotow. Zgodnie z nim terytorium Polski miało zostać podzielone między ZSRR i III Rzeszę. Granica przebiegałaby przez linię rzek: Pisa, Narew, Wisła i San. Wojna obronna nie ominęła regionu biłgorajskiego. M.in. Biłgoraj i Frampol były bombardowane przez lotnictwo niemieckie. Ciężkie walki toczyły się pod Banachami, Solą, Tarnogrodem, Łukową, Góreckiem, Aleksandrowem, Tereszpolem i Józefowem. Później terenem walk stały się okolice Tomaszowa Lubelskiego. W trakcie kampanii wrześniowej zginęło wielu cywilnych mieszkańców Biłgoraja, a samo miasto zostało zniszczone w 70%.
Dziś mija dokładnie 79 lat od tych tragicznych wydarzeń.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się od mszy św. odprawionej na cmentarzu przy ul. Lubelskiej w Biłgoraju. Na wydarzenie zaprosili starosta biłgorajski oraz dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju. Montaż słowno - muzyczny przygotowała młodzież z ZSBiO.
- Nikt ze słabym się nie liczy. W 1939 roku nasz kraj był krajem słabym, nieprzygotowanym do wojny z Niemcami. Po roku '18 wysiłek społeczeństwa skierowany był na odbudowę gospodarki, nie było czasu na dorównanie kroku naszym sąsiadom w kwestii zbrojenia. W '39 zawiodły sojusze, a najbliżsi sąsiedzi okazali się drapieżnymi sąsiadam i - mówił starosta Kazimierz Paterak i dodał: - Wrzesień 1939 r. to początek wielkiej tragedii. Jakie z tego płyną la nas wnioski? Jak już wspomniałem ze słabym się nikt nie liczy, dlatego musimy pracować, uczyć się po to, by nasza ojczyzna rozwijała się w dobrobycie i rosła w siłę. Możliwe to będzie tylko wtedy, gdy w zgodzie wspólnie będziemy pracować dla dobra kraju.
Na zakończenie uroczystości złożono wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Katyńskim.