Każde dziecko zna tę postać - ma długą brodę, wielki brzuch i biało - czerwone wdzianko. Na tego świętego czekają wszyscy. Przychodzi na początku grudnia, ale tylko do tych, którzy byli grzeczni.
Święty Mikołaj, w czwartkowy wieczór, 5 grudnia, odwiedził mieszkańców Dereźni. Do wioski zawitał w magicznych saniach, które prowadzone były przez rozświetlone renifery.
- Dzieci z wielką niecierpliwością czekały przy swoich posesjach na Mikołaja, którego przybycie sygnalizowały sygnały wozu strażackiego, jadącego na czele orszaku świętego. Każdy mógł poczęstowac się cukierkiem z wielkiego kosza niesionego przez jednego ze strażaków. Niektórzy z dorosłych zamiast cukierków dostali rózgi - opowiada mieszkanka Dereźni.
Pomysłodawcą akcji, jak i wykonawcą robiących wrażenie sań był sołtys Dereźni Zagrody Piotr Harasim. Wydarzenie mogło się odbyć także dzięki pomocy radnych z Dereźni oraz strażaków z OSP Dereźnia.
- Zarówno dzieci jak i dorośli będą mieli wspaniałe wspomnienia z tego dnia. Każdy mógł poczuć się dzieckiem, a zewsząd czuć było magię zbliżających się świąt - dodaje mieszkanka.