We wtorkowe popołudnie w Potoku Górnym doszło do nietypowej interwencji. Strażacy z miejscowej jednostki OSP zostali wezwani do kota, który utknął na drzewie.
Jak relacjonują strażacy ochotnicy z Potoka Górnego we wtorek 31 maja zostali wezwani do nietypowiej interwencji. Chodziło o małego kota, który wszedł na drzewo, ale już nie potrafił z niego zejść. Tkwił tam od kilku dni.
- Niestety kotek wyszedł tak wysoko, że nasze drabiny okazały się za krótkie. Z pomocą małemu przyjacielowi dotarł podnośnik z PSP Biłgoraj - informuje Ochotnicza Straż Pożarna z Potoka Górnego.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Na szczęście sytuacja skończyła się dobrze. - Kociak został bezpiecznie ściągnięty na ziemię i przekazany właścicielowi - informują strażacy.
Fot. OSP Potok Górny
Red.