Obchody Wydarzeń Wrześniowych w Tarnogrodzie rozpoczęły się w niedzielne przedpołudnie od mszy św. odprawionej w kościele parafialnym w intencji żołnierzy Wojska Polskiego i ofiar sowieckiego i niemieckiego okupanta. Następnie uczestnicy przeszli przed Pomnik Katyński w Bramie Korchowskiej, gdzie złożone zostały wiązanki kwiatów.
To w tym miejscu 28 września 1939r. został rozbrojony przez armię bolszewickiej Rosji, z pomocą miejscowych Żydów, oddział zapasowy 14 D.P. Armii Poznań. Do niewoli wzięto około 40 oficerów i podchorążych, których radzieckie NKWD zamordowało w Katyniu w kwietniu i maju 1940 roku.
- Chcę wam wszystkim z calego serca podziękować, że takie uroczystości w naszej gminie mają miejsce, że pamiętacie o tych wszystkich, którzy oddali życie, by Polska była Polską, by była wolna, suwerenna - mówił ks. Jerzy Tworek, proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Tarnogrodzie. Przytoczył też słowa Jana Pawła II, który prosił Polaków, by nie pozwolili rozbić naczynia, które zawiera Boże prawo.
Za udział w obchodach podziękował też uczestnikom wydarzenia burmistrz Paweł Dec. - Chcę skierować słowa uznania do wszystkich uczestników i współorganizatorów dziejszych uroczystości. To, że tu jesteście, wspólnie modlicie się i przypominacie historię to największy hołd złożony tym, którzy polegli. To, że możemy się tu spotkać świadczy o tym, że ich śmierć nie poszła na marne - mówił burmistrz Dec.
O wydarzeniach z perspektywy świadka historii mówił pułkownik Stanisław Maciąga, prezes Związku Kombatantów. - Ta ziemia jest bardzo doświadczona. Kiedy stoję tu wiem, jak bardzo doświadczona jest ona bólem, krwią. W czasie II wojny światowej przechodziła z rąk do rąk. Teraz jest wolna, musimy to docenić - dodać płk. Maciąga.