"Zagubieni w tysiącu spraw i zdarzeń
w torebkach, siatkach brzuchatych
w nosami w sklepowych witrynach,
w uszami zagłuszonymi gwarem ulic.
Ciągle w pośpiechu
gnani mijającymi godzinami,
nie widzimy słońca spoza chmur smogu.
Nie widzimy Boga,
który smutno uśmiechnięty,
wyciąga nadaremnie pomocną dłoń"
To słowa ze spektaklu "Nie było miejsca dla Ciebie...", który zaprezentowały wspólnie grupy teatralne pracujące w Młodzieżowym Domu Kultury: Ambaras mini, Ambaras oraz Spontan ze wsparciem solistek Studia Wokalnego Canto.
Spektakl był właśnie o przedświątecznym zamęcie: pośpiech, zakupy, porządki, kłótnie, złość, przemęczenie, nerwy, smutek, tęsknota - to przedświąteczna rzeczywistość w wielu domach. A przecież życzymy sobie radości, spokoju, zgody. Dlaczego więc tak trudno wcielić to w życie? Dlaczego tak trudno zwolnić, uspokoić się, porozmawiać?
Metaforyczny Józef z Maryją w spektaklu, wędrując z miejsca na miejsce dopiero u bezdomnych na dworcu znaleźli radość i zaproszenie do wspólnego przeżycia świąt - niczym w szopie u pasterzy w Betlejem.
Czasami tak niewiele trzeba, wystarczy rozejrzeć się wokół i po prostu docenić życie.
Spektakl przygotowała nauczycielka grup teatralnych, Joanna Łukaszczyk.
- Dziękujemy rodzinom oraz znajomym młodych aktorów za tak liczne przybycie i wspólny artystyczny przedświąteczny wieczór - napisali pracownicy MDK.